Andżelika Borys, szefowa Związku Polaków na Białorusi (ZPB), została zatrzymana we wtorek po południu w Grodnie przez funkcjonariuszy milicji. Ma stanąć przed sądem za „złamanie przepisów o organizacji imprez masowych” – poinformowali przedstawiciele ZPB. Proces powinien odbyć się w ciągu trzech dni.

Andżelika Borys została zatrzymana we wtorek po południu. Stoi ona na czele nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi. Na komendę milicji, gdzie przebywała Borys, wpuszczono polskiego konsula w Grodnie.

"Andżelika Borys została zatrzymana za organizację Kaziuków" - powiedział Andrzej Pisalnik, redaktor portalu Znadniemna.pl i działacz ZPB. "Do procesu, który powinien rozpocząć się w ciągu trzech dni, ma pozostać w areszcie" - dodał.

Kaziuki to tradycyjny jarmark, który ZPB organizuje co roku. W tym roku odbył się w 7 marca.

Borys została zatrzymana przez milicję w związku ze złamaniem przepisów o imprezach masowych - poinformował wcześniej portal Onliner, powołując się na wydział resortu spraw wewnętrznych w Grodnie.

"Wszczęto postępowanie administracyjne. Przyczyną były określone działania, popełnione kilka dni temu" - powiedział Ihar Biełaziorau z grodzieńskiej milicji. Wyjaśnił, że chodzi o artykuł mówiący o złamanie przepisów, dotyczących organizacji imprez masowych. Postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko Borys.

Ze wskazanego artykułu grozi kara grzywny lub do 15 dni aresztu, chyba że do wykroczenia dojdzie powtórnie w ciągu roku i wówczas grozi 30 dni aresztu.

MSZ apeluje o jak najszybsze zwolnienie Prezes Związku Polaków na Białorusi

Oświadczenie w sprawie zatrzymania Borys wydało polskie MSZ. "Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraża sprzeciw wobec zatrzymania przez służby białoruskie Andżeliki Borys - prezes Związku Polaków na Białorusi" - podkreślono w komunikacie służb prasowych resortu.

Jak poinformowano, "w godzinach wieczornych do MSZ RP wezwany został Chargé d’Affaires Ambasady Republiki Białorusi". "Przedstawiciel białoruskiej dyplomacji odebrał jednoznaczny sygnał, że działania władz białoruskich są sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami Białorusi dotyczącymi ochrony mniejszości narodowych oraz dwustronnymi zobowiązaniami polsko-białoruskimi dotyczącymi ochrony mniejszości polskiej" - czytamy w komunikacie Biura Rzecznika Prasowego MSZ.

MSZ zaznaczyło, że "działalność Związku Polaków na Białorusi skupia się na pielęgnowaniu polskiej kultury i tradycji, wspieraniu polskiego szkolnictwa i nauki języka polskiego". "Aresztowanie wybranej kilka dni temu na kolejną kadencję pani Andżeliki Borys jest tożsame z rugowaniem polskości i uderza nie tylko w dobre stosunki z Polską, ale godzi też w białoruską tradycyjną wielokulturowość" - oceniono w komunikacie.

"Apelujemy o jak najszybsze zwolnienie Prezes Związku Polaków na Białorusi i zaprzestanie arbitralnych prześladowań przedstawicieli mniejszości polskiej" - podkreślono.

ZPB został w 2005 roku zdelegalizowany przez władze białoruskie, jednak pomimo tego prowadzi działalność. W sobotę podczas zjazdu organizacji Borys została ponownie wybrana na przewodniczącą ZPB.