Ponad 300 tys. dzieci zmarło w ubiegłym roku na skutek chorób biegunkowych spowodowanych przez brak dostępu do czystej i pitnej wody oraz sanitariatów. Wielu tym zgonom można było zapobiec poprzez mycie rąk przy użyciu mydła - podkreśla UNICEF w przypadającym dziś Światowym Dniu Mycia Rąk.

Ponad 300 tys. dzieci zmarło w ubiegłym roku na skutek chorób biegunkowych spowodowanych przez brak dostępu do czystej i pitnej wody oraz sanitariatów. Wielu tym zgonom można było zapobiec poprzez mycie rąk przy użyciu mydła - podkreśla UNICEF w przypadającym dziś Światowym Dniu Mycia Rąk.
Zdj. ilustracyjne /PAP/Photoshot /PAP/EPA

UNICEF przekonuje, że mycie rąk mydłem to prosta czynność, która jest dostępnym i skutecznym sposobem zapobiegania wielu chorobom.

Z danych organizacji wynika, że w 2015 r. na całym świecie ponad 300 tys. dzieci poniżej piątego roku życia zmarło na skutek chorób biegunkowych spowodowanych przez brak dostępu do czystej i pitnej wody oraz sanitariatów. "To ponad 800 dzieci każdego dnia" - alarmuje organizacja.

UNICEF podkreśla, że wielu tym zgonom można było zapobiec przez mycie rąk przy użyciu mydła. Mycie rąk naprawdę ma sens. To jeden z najważniejszych środków prewencyjnych, który chroni dzieci przed chorobami - jest prosty, tani i skuteczny - przekonuje dyrektor programowy UNICEF ds. wody, warunków sanitarnych i higienicznych Sanjay Wijesekera.

UNICEF przypomina, że właściwa higiena, szczególnie po wyjściu z toalety i przed jedzeniem, redukuje o ponad 40 proc. zachorowania na biegunkę oraz o 25 proc. infekcje oddechowe.

Światowy Dzień Mycia Rąk jest świętem ustanowionym przez ONZ w 2008 r. i obchodzonym corocznie 15 października. Jest on okazją do podkreślania roli mycia rąk przy użyciu mydła w zapobieganiu powszechnym, ale potencjalnie śmiertelnym chorobom.

(mn)