W strzelaninie, do której w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu lokalnego doszło koło nocnego klubu w Fort Myers na Florydzie, zginęło co najmniej dwóch ludzi, a kilkunastu zostało rannych - poinformowała miejscowa policja.

Nie ma na razie szczegółów o okolicznościach tego zajścia. Telewizja NBC podaje na swym portalu internetowym, że strzały padły na parkingu przed lokalem Club Blu Bar and Grill. Obrażenia kilku osób są groźne dla życia. Rannych przetransportowano do pobliskich szpitali.To było szaleństwo, ludzie uciekali we wszystkie strony - powiedział jeden ze świadków.

W klubie odbywała się impreza dla nastolatków.

W sprawie zostały zatrzymane trzy osoby.

Policja wiąże dwa inne zdarzenia w Fort Myers ze strzelaniną w Club Blu. W jednym przypadku chodzi o ostrzelanie domu i pojazdów wkrótce po strzelaninie na parkingu przed klubem, w drugim o zatrzymanie podejrzanej osoby. Brak bliższych informacji. Policja patroluje okolicę. 

(az)