Co najmniej trzy osoby zginęły, a pięć zostało rannych w wyniku strzelaniny, do jakiej doszło w środę wieczorem w centrum Tel Awiwu. Jak poinformowała policja, dwaj palestyńscy zamachowcy otworzyli ogień na zatłoczonym targu żywności Sarona.

Według policji "dwaj terroryści" zaczęli strzelać do przechodniów, zabijając co najmniej trzy osoby. Cztery kolejne odniosły poważne obrażenia, jedna jest w stanie krytycznym.

Rzecznik policji poinformował, że obaj napastnicy zostali schwytani, jednego przewieziono do szpitala, gdyż jest ranny.

Z relacji świadków wynika, że zamachowcy byli elegancko ubrani, mieli na sobie białe koszule i czarne spodnie.

Na miejsce ataku przyjechały liczne radiowozy i karetki pogotowia. Policja szuka podłożonych ładunków wybuchowych i ewentualnych kolejnych napastników.

Targ Sarona, w którego skład wchodzi kilkadziesiąt sklepów z żywnością i restauracji, położony jest niedaleko izraelskiego sztabu generalnego i kompleksu budynków ministerstwa obrony.

(abs/mn)