Papież Franciszek wyraził oburzenie z powodu niedawnego spalenia Koranu w Sztokholmie. Mówił o tym w wywiadzie dla dziennika "Al Ittihad", wydawanego w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Powiedział również, że nie należy zostawiać samej młodzieży wobec pokusy nienawiści i uprzedzeń.

W wywiadzie, którego fragmenty opublikowała Ansa, papież wyraził oburzenie niedawnym incydentem w stolicy Szwecji, Sztokholmie, gdzie przed głównym meczetem pochodzący z Iraku imigrant podarł i spalił Koran.

Franciszek, odnosząc się do incydentu, który wywołał protesty wielu krajów muzułmańskich, podkreślił: "Jestem oburzony i zdegustowany takimi czynami. Każda księga uważana za świętą przez swoich ludzi musi być szanowana na znak szacunku dla tego, kto wierzy".

Wolność wypowiedzi nie powinna być nigdy używana jako usprawiedliwienie, by obrazić innych - ocenił papież.

W tym samym wywiadzie papież mówił również o potrzebie ochrony młodzieży przed pokusą nienawiści i uprzedzeń.

Pewnego dnia młodzi ludzie osądzą nas dobrze, jeśli daliśmy im solidną podstawę do tego, by kreować nowe spotkania cywilizacji. I osądzą nas negatywnie, jeśli nie zaoferowaliśmy im nic oprócz złudzeń, niezdecydowania wraz z ryzykiem ohydnych starć - podkreślał papież.

Według mnie jedynym sposobem ochrony młodzieży przed negatywnymi, fałszywymi przekazami i wymyślonymi informacjami oraz pokusami materialnymi, nienawiści i uprzedzeń jest to, by nie zostawiać jej samej w tej batalii, ale dostarczyć konieczne narzędzia, jakimi są wolność, rozeznanie i odpowiedzialność - dodał.

Sprawca podejrzany o podżeganie do nienawiści

Aktu spalenia Koranu dokonał w środę w centrum Sztokholmu przed meczetem 37-letni imigrant z Iraku, który twierdzi, że w swojej ojczyźnie był prześladowany. Policja odmawiała mężczyźnie pozwolenia na demonstrację, powołując się na opinię służb specjalnych SAPO o możliwym wzroście zagrożenia terrorystycznego. Dwie instancje sądu administracyjnego uchyliły jednak decyzję policji. W Szwecji prawo do wyrażania poglądów jest chronione w konstytucji.

Sprawca spalenia Koranu jest podejrzany o podżeganie do nienawiści. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi szwedzka prokuratura. Poprzednio tego rodzaju sprawy umarzano.

W kilku krajach muzułmańskich doszło do antyszwedzkich protestów. W czwartek tłum wdarł się na teren ambasady Szwecji w Bagdadzie, spalono szwedzką flagę oraz wybito okna. W internecie pojawiły się nawoływania do bojkotu produktów szwedzkich firm.