Wirus ptasiej grypy na swoje słabe strony – przekonują naukowcy z uniwersytetu w Houston. Dzięki ich odkryciu łatwiej będzie zwalczać nie tylko ptasią odmianę choroby, ale i zwykłą "ludzką" grypę.

Opublikowane właśnie wyniki badań wskazują, że można zablokować działanie białka, które odgrywa istotną rolę w procesie namnażania się wirusa po zainfekowaniu komórek człowieka czy zwierzęcia. To białko to nukleoproteina, która w zaatakowanej komórce, tworzy struktury niezbędne do powielania materiału genetycznego wirusa.

Jak zaobserwowano, już pojedyncza mutacja sprawia, że nukleoproteina nie może wypełnić tego zadania. Co ważne, białko to w niemalże identycznej postaci występuje nie tylko w wirusie ptasiej grypy H5N1, ale także we wszystkich wirusach wywołujących najgroźniejszą grypę typu A.

Być może nauka stoi u progu odkrycia pierwszego naprawdę skutecznego leku przeciwko tej chorobie.