Nic nie wiedzieliśmy o tablicy - podkreśliło w swoim oświadczeniu rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Tutaj spoczywa 8000 radzieckich żołnierzy, brutalnie zamęczonych w polskich obozach śmierci w latach 1919-1921" - głosił napis, którzy nieznani sprawcy umieścili na kamieniu memorialnym na terenie byłego obozu jenieckiego pod Strzałkowem.

Jeżeli tablica została zamontowana bez uzgodnień z polską stroną , to tego rodzaju działania, bez względu na motywy, mogą być ocenione jako złamanie wewnętrznego porządku prawnego i wywołują konieczność wyjaśnienia - głosi oświadczenie rosyjskiego resortu.

Aleksandr Łukaszewicz, rzecznik MSZ podkreślił, że fakt śmierci w polskiej niewoli, takiej ilości jeńców, jest tragiczną stroną naszej wspólnej historii i pozostaje w pamięci rosyjskiego narodu. Zaskakująca jest tak szybka reakcja rosyjskiej dyplomacji i można przypuszczać, że nie jest to zwykły przypadek.

Portal Life News, który podał tę informację, kojarzony jest z rosyjskimi służbami specjalnymi.

Obóz pod Strzałkowem został zbudowany przez Niemców na przełomie 1914/1915 dla jeńców z frontów I wojny światowej. W 1919 r. zaczęli tam trafiać jeńcy rosyjscy z frontu wojny polsko-bolszewickiej. W obozie na przełomie lat 1919-1920 zmarło ponad 1200 osób, a kolejnej zimy ponad 4000 jeńców. W wyniku podpisania pokoju w Rydze (1921 r.) między Polską a Rosją, obóz w Strzałkowie został przekształcony na miejsce internowania. Obóz oficjalnie zamknięto w 1924 r., a internowani żołnierze otrzymali status emigrantów politycznych. Na miejscowym cmentarzu pochowanych jest około 8000 więźniów różnych narodowości.