Kobieta w średnim wieku mieszkająca we włoskiej Padwie przyszła na komendę straży pożarnej w dość nietypowym celu. Poprosiła strażaków, żeby pomogli jej otworzyć... pas cnoty.

Kobieta w średnim wieku mieszkająca we włoskiej Padwie przyszła na komendę straży pożarnej w dość nietypowym celu. Poprosiła strażaków, żeby pomogli jej otworzyć... pas cnoty.
Zdj. ilustracyjne /Tomasz Wojtasik /PAP

Włoszka powiedziała strażakom, że ma problem z otworzeniem zamka. Kiedy zaczęli wypytywać ją, gdzie mieszka - zakładając, że chodzi o zamek w drzwiach - kobieta szybko wyprowadziła ich z błędu, podnosząc swój sweter i pokazując pas cnoty. Tłumaczyła, że zgubiła do niego klucze.

Strażacy spełnili nietypową prośbę potrzebującej. Jak donoszą lokalne media, było podejrzenie, że do noszenia nietypowego elementu odzieży zmuszał kobietę jej partner. Szybko się jednak okazało, że Włoszka z własnej woli zakładała pas cnoty, żeby powstrzymać się od seksu. 

"Daily Mirror"
(az)