Koncern Airbus został oskarżony przez paryską prokuraturę o niezamierzone spowodowanie śmierci 228 osób, w tym dwóch Polaków. Chodzi o ofiary katastrofy Airbusa A330 linii Air France. Maszyna leciała z Rio de Janeiro do Paryża.

Ponad półtora roku temu spadła do Atlantyku. Według francuskich śledczych, przyczyną katastrofy było najprawdopodobniej wadliwe funkcjonowanie czujników prędkości, w które wyposażona była maszyna.

Dyrekcja koncernu Airbus podkreśla jednak, że nie ma na to niezbitych dowodów, bo nie odnaleziono dotąd czarnych skrzynek samolotu. Ich poszukiwania na dnie Atlantyku mają zostać wznowione za kilka dni.