Kamczacki wulkan Szywiełucz, do którego gwałtownej erupcji doszło we wtorkową noc, dziś nadal emituje popiół - poinformowali naukowcy z kamczackiego oddziału badań geofizycznych Rosyjskiej Akademii Nauk. Chmura popiołu i gazów osiąga wysokość 10 kilometrów.

Erupcja wulkanu Szywiełucz, jednego z najaktywniejszych wulkanów na rosyjskiej Kamczatce, rozpoczęła się we wtorek po północy. W szczytowym momencie, sześć godzin później, wulkan wyemitował obłok erupcyjny (mieszaninę popiołu i gazów), który osiągnął wysokość 20 km i rozprzestrzenił się na obszarze o powierzchni 108 tys. km kwadratowych.

Tuż po erupcji w miejscowościach położonych nieopodal wulkanu doszło do silnego opadu popiołu (najbliższa z nich, Kluczi, oddalona jest o ok. 50 km). Miejscami jego grubość wynosiła 8,5-10 cm, co sprawiło, że był to największy opad popiołu na Kamczatce od 60 lat.

Choć potężna faza erupcji miała miejsce we wtorek, to Szywiełucz jest aktywny i dziś.

"Erupcja wulkanu Szywiełucz trwa. Zgodnie z danymi satelitarnymi, chmura popiołu osiągnęła wysokość 10 km" - napisali w komunikacie naukowcy z kamczackiego oddziału badań geofizycznych Rosyjskiej Akademii Nauk.

Na razie nie ma informacji o poszkodowanych.

Erupcja wulkanu Szywiełucz nastąpiła w zasadzie bez ostrzeżenia, mimo że wulkan w ostatnich dniach przejawiał podwyższoną aktywność. To zdecydowanie najsilniejsza dotychczas erupcja wulkaniczna w 2023 roku.

Kamczatka wulkanami stoi

Kamczatka to raj dla naukowców i pasjonatów geologii. Ze względu na obecność Rowu Kurylsko-Kamczackiego, dość często dochodzi tam do silnych trzęsień ziemi i następujących po nich tsunami.

Jest tam również ok. 160 wulkanów, z których 29 jest nadal aktywnych. Najbardziej znane to - oprócz wulkanu Szywiełucz - Bezimienny, Karymski i Kluczewska Sopka.

Szywiełucz to jeden z największych i najbardziej aktywnych kamczackich wulkanów. W ciągu ostatnich 10 tys. lat doszło do ok. 60 jego znaczących erupcji, z których ostatnia tak silna miała miejsce w 2007 roku.

To kolejna w ostatnich dniach duża erupcja na Kamczatce - w piątek wybuchł powiem wulkan Bezimienny. W jego przypadku chmura popiołu osiągnęła wysokość ok. 12 km.