Sześciu polskich policjantów będzie pomagało w zapewnieniu bezpieczeństwa naszym kibicom podczas mundialu w Rosji. Od czterech dni są już na miejscu. Co będą robić?

Komenda Główna Policji szacuje, że na mecze naszej reprezentacji wybiera się 15-20 tysięcy kibiców z Polski. U nas możemy za to spodziewać się kibiców z Anglii i Belgii, bo te drużyny grają przy naszej granicy - w Kaliningradzie.

Czym będą się zajmować polscy policjanci w Rosji?

Dwóch naszych oficerów będzie na stałe w centrum operacyjnym pod Moskwą - czterech - tam gdzie akurat będzie grała nasza kadra i będą polscy kibice. Policjanci mają przede wszystkim służyć pomocą i informacją. 

Byliśmy gotowi wysłać więcej funkcjonariusz - nie zgodziła się strona rosyjska. To służby rosyjskie odpowiadają za bezpieczeństwo gości także polskich kibiców, choć policja rosyjska nie wystąpiła nawet o listę najgroźniejszych polskich kibiców - przyznaje zastępca komendanta głównego policji nadinp. Jan Lach.

Nasza policja przygotowuje się na wizytę w Polsce kibiców z Anglii,  Belgii, Serbii i Szwajcarii, bo te drużyny grają w Kaliningradzie. Wiadomo, że 4 tysiące Anglików ma odwiedzić Gdańsk przed meczem z Belgią, a kibice tych dwóch drużyn nie darzą się sympatią. Kibiców z Serbii przed meczem ze Szwajcarią mają wspierać fani z zaprzyjaźnionego polskiego klubu.  Dlatego policja na Pomorze i Warmię na dni meczowe ściąga posiłki z innych regionów i dodatkowy śmigłowiec.

(nm)