W środę na Ukrainie zostanie otwarty największy za granicami cmentarz polskich żołnierzy, którzy zginęli na wschodzie w 1939 roku - dowiedział się reporter RMF FM. W wojennej kwaterze na cmentarzu w Mościskach spoczną szczątki prawie 100 wojskowych.

To polscy wojskowi, którzy zginęli w okolicach Lwowa w walkach z Niemcami. Ich szczątki odnaleziono podczas ekshumacji prowadzonych od 2012 roku - mówił naszemu reporterowi Maciej Dancewicz z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

W czasie ekshumacji w różnych miejscach udało się odnaleźć kilkanaście nieśmiertelników, z czego nie wszystkie zachowały się na tyle dobrze, żeby można było odczytać nazwiska poległych żołnierzy. Udało się zidentyfikować trzech, w tym jednego oficera, majora Bernarda Korabiowskiego - dodał Dancewicz. 

W środowej uroczystości w Mościskach poza szefostwem Rady weźmie udział między innymi wiceminister obrony. Na ceremonię jedzie też kompania reprezentacyjna wojska polskiego. 

Trumny ze szczątkami, a także przedmioty znalezione w zbiorowych mogiłach - między innymi hełmy, przeniesie z kościoła na cmentarz grupa rekonstrukcyjna w mundurach z kampanii wrześniowej. 

Na tym cmentarzu może zostać pochowanych do 500 żołnierzy - niebawem także polscy wojskowi, którzy zginęli w walkach z Sowietami.

(mal)