Lot czarterowego samolotu z Oslo do Chanii na Krecie został wstrzymany, po tym jak się okazało, że pilot, drugi pilot i dwie stewardesy byli pod wpływem alkoholu. „Dostaliśmy cynk o „promilach na pokładzie samolotu” i przeprowadziliśmy kontrolę” – potwierdził Torleif Skovereng z norweskiej policji gazecie „VG”.

Samolot czarterowy linii lotniczych Air Baltic miał odlecieć z Oslo o 5:45. Na pokładzie Boeinga 737 było stu turystów, którzy wybierali się na wakacje na greckiej wyspie. Jednak zanim samolot zdążył wystartować, policja wkroczyła na pokład, zatrzymała załogę i odprowadziła do radiowozu.

Jak informuje norweska policja w rozmowie z dziennikarzem "VG" zarówno pilot, drugi pilot oraz dwie stewardesy byli pod wpływem alkoholu. Zrobione na miejscu badanie alkomatem wykazało, że mieli powyżej 0,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Jesteśmy w trakcie przesłuchania załogi, zatrzymani na pewno dziś nie polecą - powiedział Torleif Skovereng.

(j.)