W katechezie wygłoszonej w czasie nadzwyczajnej audiencji z udziałem około 30 tysięcy osób papież Franciszek przestrzegł przed fałszywym poczuciem wolności. „Dzisiaj człowiek łudzi się własną wolnością jako siłą, by móc zdobyć wszystko, chwali się tym, ale w rzeczywistości tak nie jest” – stwierdził. „Ile iluzji sprzedaje się pod pretekstem wolności i ile nowego zniewolenia tworzy się w naszych czasach w imię fałszywej wolności” - zauważył.

W katechezie wygłoszonej w czasie nadzwyczajnej audiencji z udziałem około 30 tysięcy osób papież Franciszek przestrzegł przed fałszywym poczuciem wolności. „Dzisiaj człowiek łudzi się własną wolnością jako siłą, by móc zdobyć wszystko, chwali się tym, ale w rzeczywistości tak nie jest” – stwierdził. „Ile iluzji sprzedaje się pod pretekstem wolności i ile nowego zniewolenia tworzy się w naszych czasach w imię fałszywej wolności” - zauważył.
Papież Franciszek /PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI /PAP/EPA

Franciszek podkreślił, że jest bardzo wielu takich “niewolników". Jak stwierdził, mówią oni: "Robię to, bo mi się podoba, biorę narkotyki, bo jestem wolny".

Stają się niewolnikami w imię wolności. Wszyscy widzieliśmy takie osoby, które na końcu upadają - dodał papież w katechezie na temat bożego odkupienia. Wskazał, że to mało używane obecnie słowo oznacza "najbardziej radykalne wyzwolenie, jakiego mógł dokonać Bóg" dla ludzi. Dzięki niemu można otrzymać "nowe życie, składające się z przebaczenia, miłości i radości".

W sobotniej audiencji z okazji Roku Miłosierdzia miała uczestniczyć licząca 14 tysięcy osób pielgrzymka włoskiej Obrony Cywilnej. Jej przyjazd został odwołany z powodu trwającej w środkowych Włoszech akcji niesienia pomocy ludności, która ucierpiała w trzęsieniu ziemi z 24 sierpnia. Zginęło tam 295 osób, a ponad 4 tysiące ludzi straciło dach nad głową.

Papież mówiąc o przyczynach rezygnacji tej wielkiej grupy z przyjazdu do Watykanu podkreślił, że przedstawiciele Obrony Cywilnej "kontynuują cenne dzieło niesienia ratunku i pomocy". Następnie pozdrowił nieobecnych słowami: "Dziękuję wam za oddanie i hojną pomoc oferowaną w tych dniach".

(mn)