Nawet tysiąc osób zginęło w ciągu ostatnich tygodni w północno-zachodnim Pakistanie w powodziach. Spowodowały je wyjątkowo obfite deszcze monsunowe. Zanotowano pierwsze przypadki cholery. .

Ekipy ratownicze usiłują dotrzeć do 27 tysięcy ludzi, uwięzionych w zalanej prowincji Chajber Pachtunchwa. Opadająca woda ukazuje obraz katastrofy. Monitorujemy sytuację z powietrza. Całe wioski są pod wodą, utonęło wiele zwierząt, zbiory są zniszczone - powiedział Latifur Rehmen, rzecznik władz.

W powodzi zginęły co najmniej 903 osoby. Najbardziej ucierpiały okręgi Swat i Shangla. W dolinie Swat zanotowano pierwsze przypadki cholery.

W akcji ratowniczej uczestniczy 30 tysięcy żołnierzy, 43 śmigłowce wojskowe i ponad 100 łodzi. Wczoraj ewakuowano z zalanych terenów 19 tysięcy ludzi.

Komisja Europejska poinformowała w sobotę o przekazaniu Pakistanowi 30 mln euro na pomoc humanitarną. USA przekazały 380 tysięcy racji żywnościowych, cztery łodzie ratunkowe i dwie stacje uzdatniania wody. W najbliższym czasie mają także dostarczyć konstrukcje do montażu 12 mostów.