Ruch Wyzwolenia Delty Nigru – główna organizacja nigeryjskich rebeliantów, zakończył minionej nocy trzymiesięczny rozejm i zagroził nowymi atakami na instalacje naftowe. Bojownicy domagają się, aby lokalnej ludności przypadała w udziale większa niż dotąd część zysków z eksploatacji bogactw naturalnych.

Ruch Wyzwolenia Delty Nigru powraca do działalności zbrojnej przeciw nigeryjskiemu przemysłowi naftowemu, nigeryjskim siłom zbrojnym i ich kolaborantom z dniem 16 października o godzinie 00.00 - napisało ugrupowanie w swym oświadczeniu.

Nigeria wydobywa najwięcej ropy w Afryce. Jest na dziewiątym miejscu w świecie pod względem wydobycia tego surowca. Przemysł naftowy koncentruje się w Delcie Nigru. Ataki rebeliantów na infrastrukturę naftową doprowadziły do zmniejszenia wydobycia ropy w tej części świata o około 25 proc.