​Niedopuszczalne jest prowadzenie polityki kosztem migrantów - takie stanowisko Watykanu wobec zaostrzonego podejścia nowego rządu Włoch wobec fali migracji przedstawił w środę zastępca sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kardynał nominat Angelo Becciu.

Jasność w tej kwestii była konieczna. Nie jest sprawiedliwe to, że tylko kraje najbardziej narażone na migrację, takie jak Włochy czy Grecja biorą na siebie ciężar udzielania gościny, a nie cała Unia Europejska - oświadczył watykański dostojnik w rozmowie z Ansą.

To, że wykorzystuje się statki wypełnione ludźmi, by przeforsować swoje stanowisko polityczne, jest niedopuszczalne - dodał następnie.

W ten sposób arcybiskup Becciu skomentował zamknięcie przez władze Włoch portów dla statków organizacji pozarządowych ratujących migrantów i spory między krajami UE, który z nich ma przyjąć jednostki oraz osoby znajdujące się na ich pokładach.

Przywołał słowa papieża Franciszka o tym, że "migranci to istoty ludzkie, a nie numery".

Niepopularna będzie dzisiaj obrona osób zepchniętych na margines, ale ani papież, ani Kościół nie mogą zrezygnować ze swej misji - dodał arcybiskup, który w czwartek na konsystorzu otrzyma godność kardynała. 

(ph)