Zamiast do Iraku, książę Harry, trzeci w linii pretendentów do brytyjskiego tronu, może pełnić służbę wojskową w Afganistanie - pisze niedzielna prasa londyńska. W ubiegłym tygodniu resort obrony Wielkiej Brytanii oficjalnie podał, że Harry nie będzie, jak wcześniej planowano, pełnić służby wojskowej w Iraku, gdyż byłoby to zbyt niebezpieczne.

O możliwości wysłania księcia do Afganistanu piszą w niedzielę brytyjskie media, sugerując że 22-letni Harry mógłby rozpocząć służbę w siłach ISAF w Afganistanie "jeszcze przed 2008 rokiem".

Książę Harry ma kwalifikacje dowódcy plutonu czołgów rozpoznawczych. Wcześniej planowano, że w ramach rotacji brytyjskiego kontyngentu zostanie wysłany do rejonu Basry wraz ze swym macierzystym pułkiem Blues and Royals. Książę kilkakrotnie osobiście wyrażał chęć odbywania służby w Iraku.