W egipskich mieszkaniach, biurach i przedsiębiorstwach coraz częściej zdarzają się przerwy w dostawach prądu. Elektrownie nie płacą za paliwo, bo nie mają pieniędzy.

Wcześniej także dochodziło do przerw w dostawach prądu w Egipcie. Wynikały one jednak z powodu powszechnego używania klimatyzatorów i przeciążenia sieci energetycznej. W tym roku w Kairze także dochodzi do wyłączeń, choć klimatyzatory nie są często stosowane ze względu na łagodne temperatury.

Prezydent stara się o pożyczkę od MFW

Egipt przeżywa poważny kryzys gospodarczy, który sprawił, że jego rezerwy walutowe zmalały do 13,5 miliarda dolarów, gdy przed obaleniem reżimu Hosniego Mubaraka w lutym 2011 roku wynosiły 36 miliardów. Przyczyną jest gwałtowny spadek wpływów z turystyki i brak wielkich niegdyś inwestycji zagranicznych. Rośnie natomiast deficyt budżetowy, który wynosi obecnie 10,9 proc. PKB, po przeznaczaniu przez rząd znacznych kwot na subwencjonowanie zakupu paliw.

Rząd prezydenta Mohammeda Mursiego prowadzi obecnie rozmowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym w sprawie pożyczki w wysokości 4,8 miliarda dolarów.

(mal)