Ściany czarne od brudu, brak drzwi i okien, odpadający sufit, brak toalety – w takich warunkach mieszkali Polacy, zmuszani do niewolniczej pracy we Włoszech. Na ścianach budynku, w którym ich przetrzymywano, widać napisy po polsku, arabsku, albańsku i rosyjsku.

Do kraju wraca 23 ze 113 Polaków, uwolnionych z obozów pracy na południu Włoch – taką informację podała polska konsul w Rzymie. Polacy nie będą musieli płacić za bilety powrotne - koszt pokryje konsulat. Pozostali zdecydowali się zostać i szukać pracy na plantacjach.

Miejsce, w którym przetrzymywani byli Polacy, odwiedziła Agnieszka Milczarz. Dom przypomina zgliszcza lub budynek przeznaczony do rozbiórki. W prowizorycznej łazience nie ma kranu, a potrzeby fizjologiczne załatwia się do dziury w podłodze. Posłuchaj relacji: