Sąd krajowy w Kolonii zakazał rozpowszechniania plakatu Powiernictwa Polskiego. Obok podobizny szefowej Związku Wypędzonych. Eriki Steinbach, widać oficera SS i cytat z Hitlera. Za rozpowszechnianie ulotki grozi grzywna do 250 tysięcy euro.

Kolportując plakat w Niemczech Powiernictwo Polskie protestuje przeciwko zaplanowanej na sobotę uroczystości niemieckich ziomków "Dzień stron ojczystych".

Jak tłumaczy szefowa PP, senator PiS Dorota Arciszewska, zadaniem akcji ulotkowej jest zwrócenie uwagi organizacjom niemieckim, że takie imprezy jak ta zaplanowana na 18 sierpnia pogarszają stosunki polsko-niemieckie. Zastanawiamy się, czy nie rozesłać tego do wszystkich parlamentarzystów europejskich, aby zajęli się tym tematem na forum europejskim. To już nie jest problem tylko nasz polsko-niemiecki. To jest problem europejski - tak niemieckie roszczenia wobec Polski, ocenia szefowa Powiernictwa Polskiego, Dorota Arciszewska.

Na plakacie widnieje napis, który według PP jest parafrazą wypowiedzi Adolfa Hitlera z 29 września 1938 roku: Pozostaje jeszcze jeden problem, który musi zostać rozwiązany i z pewnością rozwiązany będzie. Są to nasze ostatnie roszczenia majątkowe, które postawiliśmy w Europie, ale są to żądania, z których nie zrezygnujemy.