Znów zamieszki z udziałem kibiców Legii w Neapolu. Do bójek z udziałem kilkunastu kibiców Legii doszło przed stadionem w Neapolu, przed meczem Legii z Napoli w piłkarskiej Lidze Europejskiej. Według agencji Ansa polscy kibice obrzucili policjantów różnymi przedmiotami. Agresywni byli też fani gospodarzy.

Znów zamieszki z udziałem kibiców Legii w Neapolu. Do bójek z udziałem kilkunastu kibiców Legii doszło przed stadionem w Neapolu, przed meczem Legii z Napoli w piłkarskiej Lidze Europejskiej. Według agencji Ansa polscy kibice obrzucili policjantów różnymi przedmiotami. Agresywni byli też fani gospodarzy.
Według agencji Ansa polscy kibice obrzucili policjantów różnymi przedmiotami /CIRO FUSCO /PAP/EPA

Wcześniej w rejonie stadionu San Paolo wybuchały petardy. Na Polaków czekało kilkudziesięciu neapolitańczyków. Pięciu najbardziej agresywnych z nich zatrzymano - podaje agencja Ansa.

Potężne siły policji i karabinierów, w tym oddział do tłumienia zamieszek, oczekiwały w rejonie stadionu na przybycie 800 kibiców Legii.

Mecz w Neapolu rozpoczął się o godz. 19.00. Piłkarze Legii Warszawa przegrali 2:5 (0:2) z SSC Napoli i odpali z rozgrywek Ligi Europejskiej.  

Minionej nocy w rezultacie starć i zamieszek między pseudokibicami Legii i Napoli na ulicach Neapolu rannych zostało 11 funkcjonariuszy, a także trzech sympatyków polskiego zespołu.

Do aresztu trafili zarówno kibice Legii, jak i Napoli. Miejscowa policja zaprezentowała "arsenał" skonfiskowany kibicom Legii - przywieźli oni kije, pałki, petardy, noże i ochraniacze na zęby.

(mpw)