Niewielki samolot z sześcioma osobami na pokładzie w sobotę z niewyjaśnionych na razie przyczyn uderzył w budynek mieszkalny na północ od stolicy Filipin, Manili, w którym znajdowała się 80-letnia kobieta - podały lokalne władze. Nikt nie przeżył.

Lekki dwusilnikowy samolot Piper 23 Apache, należący do lotniczej firmy kurierskiej Lite Air Express, wystartował z niewielkiego lotniska w pobliżu miejscu katastrofy i rozbił się krótko po starcie - przekazał filipiński urząd lotnictwa cywilnego (CAAP).

Jak dodano, wszystkie maszyny z floty Lite Air Express zostały uziemione. Mają zostać szczegółowo skontrolowane.

Na pokładzie samolotu znajdowało się sześć osób, w tym dwóch pilotów; maszyna leciała do miejscowości Laoag w północno-zachodniej części wyspy Luzon, na północy Filipin.

Dom, w który uderzyła awionetka, "spalił się, a samolot uległ całkowitemu zniszczeniu. Wszystkie ofiary poniosły śmierć na miejscu" - przekazał szef lokalnej policji John Bulalacao.

(ag)