​Dzięki wprowadzeniu przez władze w Lizbonie w 2012 roku programu "złotych wiz" dla obywateli państw spoza Unii Europejskiej napłynęło do Portugalii już ok. 4 mld euro. Łącznie wystawiono ponad 6 tys. takich dokumentów.

​Dzięki wprowadzeniu przez władze w Lizbonie w 2012 roku programu "złotych wiz" dla obywateli państw spoza Unii Europejskiej napłynęło do Portugalii już ok. 4 mld euro. Łącznie wystawiono ponad 6 tys. takich dokumentów.
Zdjęcie ilustracyjne /Chen Fei/Photoshot /PAP/EPA

Jak poinformowały we wtorek portugalskie media, większość środków, które trafiły do Portugalii z tytułu "złotych wiz" pochodzi z Chin. Szacuje się, że obywatele tego kraju stanowią ponad 90 proc. wszystkich osób, które otrzymały portugalskie "złote wizy".

Według ekonomistów wpływy z tytułu "złotych wiz" mogłyby być dla portugalskiej gospodarki większe, lecz skala wydawania tych dokumentów zmalała na skutek kilku skandali korupcyjnych, które dotyczyły urzędników najwyższego szczebla.

Największa afera związana jest z osobą byłego ministra spraw wewnętrznych Miguela Macedo, a także kilku urzędników, oskarżonych w 2015 roku w procesie korupcyjnym. Zarzuca im się ułatwianie emisji "złotych wiz" w sposób niezgodny z prawem - powiedział  lizboński ekonomista Miguel Monteiro.

Stołeczny ekspert wskazał też na inne negatywne zjawisko - wzrost cen nieruchomości. Na skutek wydawania "złotych wiz" znacznie wzrosły ceny domów i mieszkań w największych portugalskich miastach, a także w turystycznym regionie Algarve - dodał Monteiro.

We wtorek sąd w Lizbonie, który rozpatruje sprawę byłego szefa MSW Portugalii, poinformował, że wyrok zapadnie dopiero w maju 2019 roku. Wraz z Macedo oskarżonych jest 17 osób oraz cztery firmy.

"Złote wizy" wprowadzono w Portugalii pod koniec 2012 roku. Warunkiem ich otrzymania jest zainwestowanie w tym kraju 1 mln euro, nabycie nieruchomości za co najmniej 500 tys. euro lub stworzenie 30 miejsc pracy. W 2016 roku przywilej ten poszerzono też o osoby, które nabyły i wyremontowały za co najmniej 350 tys. euro ponad 30-letnią nieruchomość usytuowaną na terenie miejskim.

Z szacunku Urzędu ds. Obcokrajowców i Granic (SEF) w Lizbonie wynika, że dotychczas ok. 95 proc. "złotych wiz" wydanych zostało w efekcie nabycia przez wnioskujących nieruchomości.

(ph)