Izrael zamraża wszelkie kontakty z Autonomią Palestyńską - podały izraelskie służby bezpieczeństwa. Decyzję podjęto po zamachu na żydowskich osadników na Zachodnim Brzegu Jordanu. Zginęło trzech Izraelczyków.

Do zamachów, pierwszych tego rodzaju od czterech miesięcy, przyznały się Brygady Męczenników Al Aksy. Napastnicy z samochodu ostrzelali Izraelczyków na skrzyżowaniu dróg koło osiedla żydowskiego Gusz Ecion. Trzech Izraelczyków zginęło, czterech zostało rannych. Kilka minut później koło osiedla żydowskiego Eli w centralnej części Zachodniego Brzegu ostrzelano Żydów na skrzyżowaniu, ciężko raniąc jedną osobę.

Ekstremistów ostro potępił rzecznik izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych Mark Regev: Nie zależy im na pokoju, na pojednaniu. Chcą jedynie widzieć brutalną i krwawą świętą wojnę. W tym tygodniu planowana była seria spotkań przedstawicieli Izraela i władz Palestyńskiej Autonomii przed zapowiadanym szczytem premiera Izraela Ariela Szarona i palestyńskiego przywódcy Mahmuda Abbasa. Zamrożenie kontaktów przez Izrael oznacza, że do spotkań tych prawdopodobnie nie dojdzie.

fot. IDF