Pierwszy raz od listopada izraelskie wojsko wkroczyło do Strefy Gazy. Żołnierze zastrzelili terrorystę Islamskiego Dżihadu, który próbował przeprowadzić zamach na Izraelczyków.

W przeszłości Izraelczycy w podobnych wypadkach otwierali ogień artyleryjski, który bywał nieskuteczny, nieraz też powodował ofiary wśród cywilów.

Obecnie postanowiono wrócić do starej taktyki, polegającej na wysyłaniu żołnierzy piechoty i jednostek specjalnych. Metody te stosowane też będą na pograniczu z Libanem.