Władze Turcji zgodziły się na przyjęcie zagranicznej pomocy po trzęsieniu ziemi w południowo-wschodniej części kraju. Informację taką przekazało tamtejsze ministerstwo spraw zagranicznych.

Do tej pory tureckie władze zapewniały, że same sobie poradzą ze skutkami trzęsienia ziemi w prowincji Wan. Jak poinformowało izraelskie MSZ, mimo dyplomatycznych napięć między Turcją a Izraelem, Ankara poprosiła już władze w Tel Awiwie m.in. o przyczepy do mieszkalne dla ofiar niedzielnego kataklizmu. Pierwszy samolot odleci do Turcji w środę po południu. Następne loty odbędą się "w najbliższych dniach".

Według najnowszych danych państwowej telewizji TRT, w wyniku silnego trzęsienia ziemi w prowincji Wan zginęło co najmniej 459 osób.