Przewodniczący Rady Unii Europejskiej Donald Tusk i premier Węgier Viktor Orban omówili w piątek w Budapeszcie tematy, które mają być poruszane na szczycie UE w przyszłym tygodniu, a przede wszystkim kwestię migracji – poinformował rzecznik Orbana, Bertalan Havasi.

Tusk "odwiedził premiera Viktora Orbana w ramach przygotowań do przyszłotygodniowego szczytu" - oświadczył Havasi, nie rozwijając tematu. Spotkanie odbyło się w gmachu parlamentu.

Nawiązując w piątek rano do wizyty Tuska węgierski premier zaznaczył, że zwoływanie szczytów UE leży w wyłącznej kompetencji szefa Rady UE, a tymczasem Komisja Europejska zwołała miniszczyt na niedzielę. Według Orbana świadczy to o zamieszaniu w instytucjach UE. Premier zapowiedział, że chciałby z Tuskiem porozmawiać między innymi na ten temat. 

Orban powtórzył też, że kraje Grupy Wyszehradzkiej nie wezmą udziału w niedzielnym miniszczycie, gdyż nie chcą uczestniczyć "w takim naruszeniu prawa".

Wielu nieobecnych

Wcześniej premier Węgier zapewniał, że jego zdaniem "Organizacja polityczna migracji nie jest w rękach samego Donalda Tuska". Przyznał też, że na miniszczycie nie pojawi się żaden premier państwa należącego do Grupy Wyszehradzkiej.

Nie możemy się spieszyć w tym względzie, dlatego właśnie uważamy, że to nie Komisja Europejska powinna organizować szczyty szefów rządów. To jest w gestii Rady Europejskiej - ocenił premier Węgier.

Chcielibyśmy podkreślić, że premierzy Grupy Wyszehradzkiej nie będą uczestniczyć w niedzielnym spotkaniu, dlatego, że nie byłoby to właściwe - powiedział Orban dziennikarzom. W jego ocenie w kontekście zasad obowiązujących w UE "nie wiadomo czym to spotkanie właściwie jest".

Dlatego - cokolwiek się wydarzy - nie będziemy uczestniczyć w niedzielnym spotkaniu - stwierdził Orban.

W czwartkowym spotkaniu szefów rządów V4 uczestniczyli obok premiera Węgier, premier Czech - Andrej Babisz, Słowacji - Peter Pellegrini i Polski - Mateusz Morawiecki. 30 czerwca Węgry zakończą sprawowanie prezydencji w Grupie, 1 lipca obejmie ją Słowacja. Austria 1 lipca obejmie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.

(nm)