W czasie gdy fala trzaskających mrozów zalewa Europę, w Australii panują rekordowe upały; temperatura sięga nawet 43 stopni Celsjusza. Z powodu gorąca w wielu miastach dochodzi do awarii sieci energetycznej.

Wysoka temperatura była też powodem pożarów, jakie wybuchły w południowej Australii (stan Wiktoria) i na Tasmanii. Z ogniem, który trawi tamtejszy busz, walczą setki strażaków i 18 samolotów gaśniczych.