Ewakuację elektrowni atomowej Tihange w Belgii zarządzono po zamachach w Brukseli, w których zginęły co najmniej 34 osoby. Poinformowała o tym belgijska agencja prasowa Belga, powołując się na lokalną policję.

Szczegóły nie są na razie znane, ale już wcześniej belgijskie media ujawniły, że siłownie jądrowe mogą stać się nowym celem ataków islamskich ekstremistów.

Służby specjalne odkryły między innymi, że muzułmańscy terroryści śledzili wiceszefa do spraw ochrony belgijskich elektrowni nuklearnych. Robili mu też zdjęcia i - być może - próbowali wykraść dokumenty dotyczące zabezpieczeń reaktorów.

Siłownia Tihange jest położona w odległości około 25 kilometrów na południowy zachód od Liege. 

Co najmniej 34 ofiary zamachów

W podwójnym zamachu na międzynarodowym lotnisku w Brukseli zginęło 14 osób, a w brukselskim metrze - co najmniej 20. Ponad 130 osób zostało rannych.

(MRod)