Dwie strzelaniny na zachodzie Niemiec i przynajmniej dwie ofiary śmiertelne. W Hagen policja zastrzeliła uzbrojonego mężczyznę, a w Düren służby otoczyły zabarykadowane mieszkanie.

W Hagen policja zastrzeliła Rosjanina, który z nożem i maczetą w rękach zaatakował mężczyznę i nie chciał odłożyć broni mimo wezwań policjantów. Jego ofiara z ranami trafiła do szpitala.

W oddalonym o 100 kilometrów Düren akcja jeszcze trwa. Tam strzały padły w salonie fryzjerskim, gdzie policja znalazła dwie ciężko ranne osoby i trzecią która nie przeżyła.

Teraz antyterroryści są w zamkniętej części centrum miasta. Prawdopodobnie w mieszkaniu zabarykadował się mężczyzna z zakładnikiem.


(az)