Najbardziej kłopotliwe 6,46 s. w historii Wielkiej Brytanii. Tak komentowany jest obecnie złoty medal lekkoatletycznych mistrzostw Europy dopingowego skandalisty Dwaina Chambersa. W Wielkiej Brytanii ukazała się właśnie jego autobiografia - sportowiec opisuje w niej lata, gdy garściami zażywał środki dopingowe.

W niedzielę Chambers zdobył złoty medal w biegu na 60 metrów w Halowych Mistrzostwach Europy w Turynie. Jest pierwszym przywróconym do sportu dopingowym oszustem, jaki sięgnął po złoto dla Wielkiej Brytanii. I nie mógł sobie wymarzyć lepszej promocji dla trafiającej właśnie do księgarni autobiografii.

Szczegółowo opisuje lata, gdy garściami zażywał nielegalny doping: EPO, THG, HGH, testosteron, insulina itd. Chambers przyznaje w książce, że rocznie brał 300 różnych specyfików. Wpadł w 2003 roku. Co obecnie mówi o swojej "sportowej" karierze, o tym w relacji Bogdana Frymorgena:

Po dwóch latach w zawieszeniu Chambers wrócił do sprintu i został halowym wicemistrzem Europy 2008 w biegu na 60 m. Starał się o start olimpijski w Pekinie, wnosząc skargę do sądu przeciwko Komitetowi Olimpijskiemu Wielkiej Brytanii (BOA), ale bez powodzenia.