W Chinach wykonano wyrok śmierci na mężczyźnie, który został skazany za zabicie nożem dziewięciorga uczniów szkoły średniej w prowincji Shaanxi na północy kraju. Zhao Zewei usłyszał wyrok w lipcu. W kwietniu doszło do ataku. W czasie procesu mężczyzna tłumaczył, że był sfrustrowany z powodu niepowodzeń życiowych. Kiedy sam chodził do tej samej szkoły, miał też być nękany.

W ataku zginęło dziewięcioro uczniów. Czworo zostało ciężko rannych.

Karę śmierci wykonano na mężczyźnie w czwartek rano w powiecie Mizhi po zatwierdzeniu wyroku przez sąd najwyższy ChRL.

Wyrok tłumaczono "nikczemnością motywów i szczególnym okrucieństwem działania skazanego".

Ile osób uśmierca się w Chinach?

Liczba wyroków śmierci wykonywanych w Chinach jest utajniona. Międzynarodowe organizacje oceniają, że chińskie media donoszą zaledwie o ułamku z tysięcy przeprowadzanych tam co roku egzekucji.

Według Amnesty International w 2017 roku wykonano w Chinach więcej wyroków śmierci niż we wszystkich innych krajach razem wziętych.

Oficjalne wytyczne władz zalecają "rozważne orzekanie" i "stopniowe odchodzenie od kary śmierci".

Każdy wyrok śmierci musi zatwierdzić sąd najwyższy. W ubiegłym roku na stadionie w mieście Lufeng w pobliżu Kantonu na oczach tysięcy widzów skazano na śmierć 10 osób, w większości za handel narkotykami.

Okolice Lufeng słyną jako zagłębie produkcji metamfetaminy.

(ug)