Pakistan musi przeprowadzić wolne wybory prezydenckie, współpracować w sferze wywiadu i rozprawić się z islamskimi terrorystami - nawoływał wczoraj George W. Bush. W Kabulu odbyło się spotkanie dotyczące spraw bezpieczeństwa i terroryzmu na afgańsko-pakistańskiej granicy.

Czy wierzę, że terroryści zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości? Moja odpowiedź brzmi: tak, wierzę -powiedział amerykański prezydent na czwartkowej konferencji.

W Pakistanie zbliżają się wybory prezydenckie. Generał Musharraf, który przejął władzę w 1999 roku w wyniku bezkrwawego zamachu stanu, dąży do jej utrzymania. W środę prywatna telewizja pakistańska podała, że prezydent przygotowuje wprowadzenie stanu wyjątkowego. Źródła oficjalne zaprzeczyły tym doniesieniom.

Na spotkaniu zabrakło prezydenta Pakistanu, generała Musharrafa. Do Kabulu nie przybyli również przywódcy plemienni z najbardziej niespokojnych rejonów Pakistanu, którzy wcześniej publicznie powątpiewali w skuteczność tej inicjatywy.