To był ostatni dzień słynnych Harrierów w służbie brytyjskiego lotnictwa. Po 40 latach nieprzerwanej służby w RAF-ie myśliwce wykonały swój ostatni lot. Wycofanie Harrierów jest częścią planu oszczędnościowego brytyjskiego rządu.

Harriery to jedyne myśliwce pionowego startu, jakie latały z insygniami RAF-u. Przyczyniły się do wygrania wojny o Falklandy, służyły także w Iraku i Afganistanie.

Harriery kojarzą się z brytyjską pomysłowością i talentem naszych konstruktorów - mówi jeden z pilotów. Mam nadzieję, że po latach ludzie będą wspominać te samoloty tak jak Spitfire z II wojny światowej.

Maszyny - w bardzo dobrej kondycji - najpierw zostaną umieszczone w hangarach, a następnie wystawione na sprzedaż. Harriery na pewno ponownie wzniosą się w powietrze, ale już w służbie obcego, nie brytyjskiego lotnictwa.

Niepewne są losy prawie 2000 osób, które czuwały nad stanem technicznym i bezpieczeństwem maszyn.