Złota bułka, wołowina Wagyu, własnej produkcji ser truflowy, majonez szafranowy oraz smażone foie gras z kaczki - to składniki burgerów, które pieszczą podniebienia smakoszy z Dubaju. Za nietypową przyjemność trzeba zapłacić równowartość ponad 250 złotych. Serwują ją Brytyjczycy, którzy przyjechali do Zjednoczonych Emiratów Arabskich z zamieram podbicia serc i żołądków tamtejszej bogatej, a zatem również wymagającej klienteli. "Chcieliśmy przygotować coś na wyższym poziomie, co będzie pasowało do przepychu tego miasta, tych pozłacanych i wysadzanych diamentami aut" - mówi Dan Shearman, menadżer brytyjskiej burgerowni.

APA