W Brukseli od rana nie funkcjonuje komunikacja miejska. Zamknięte są poczty, urzędy, szkoły, przedszkola, supermarkety - nieczynne jest też lotnisko Charleroi pod Brukselą, przyjmujące tanie linie, w tym także z Polski.

Zaledwie trzy tygodnie po strajku generalnym, związkowcy powtarzają akcje demonstracyjną. Chodzi o to samo - rządowe plany reformy emerytur i ubezpieczeń społecznych, która zakładają przede wszystkim podniesienie wieku przejścia na wcześniejszą emeryturę z 58 do 60 lat.