Niemiecki rolnik zdemolował trzy radiowozy, zmusił policjantów do ucieczki, a później przez 7 godzin ukrywał się przed pościgiem. Przed sądem odpowie za napaść i stawianie oporu policji.

Drogówka zatrzymała 53-letniego mężczyznę w miejscowości Lauterbach za jazdę traktorem bez prawa jazdy mimo wielu wcześniejszych upomnień. Policjanci - wiedząc, że mają do czynienia z człowiekiem agresywnym – wezwali posiłki. Po przybyciu trzech radiowozów, funkcjonariusze bezskutecznie prosili rolnika o opuszczenie traktora. Po chwili, wściekły mężczyzna zatakował traktorem radiowozy, uruchamiając przy okazji rozrzutnik nawozu i wózek widłowy, zmuszając policjantów do ucieczki. Następnie sam uciekł do lasu.

Dopiero po siedmiu godzinach policyjnej obławy, oddziały specjalne, wspomagane przez helikopter, znalazły ukrywającego się w szopie na własnej farmie, rolnika.

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wieśniacy używają przeciwko policji rozrzutników nawozu - przyznał rzecznik policji, dodając jednak, że ten rolnik przekroczył wszelkie granice.