Aresztowany w Niemczech rolnik spod Tomyśla w Wielkopolsce prawdopodobnie nie uchroni się przed ekstradycją do Austrii. Zarzuca mu się napad rabunkowy. Decyzja zapadnie w ciągu najbliższych dni – dowiedział się RMF FM.

Mężczyzna podejrzewany jest o napad na warsztat samochodowy koło Wiednia miesiąc temu. Polak zapewnia, że jest niewinny. Potwierdzają to świadkowie - zapewniają, że rolnik w czasie napadu był w Polsce. Posłuchaj:

Zeznania świadków polskie MSZ przekazało Niemcom już w dzień po zatrzymaniu. Ponadto przekazano również dokument, świadczący o tym, że dwa lata temu zgubił on dowód osobisty oraz wyrobił nowy.

Ale sąd w Austrii twierdzi, że dysponuje mocnymi dowodami, obciążającymi Polaka. Jeżeli tym dowodem jest ów zgubiony dowód osobisty, a jego numery zostaną potwierdzone, będzie to wskazywać na niewinność mężczyzny.

Europejski nakaz aresztowania, jaki wydano za rolnikiem, wydaje się tylko w przypadku mocnych podstaw do aresztowania.