​W związku ze śmiercią żołnierza służby zasadniczej w jednostce w Pieczach pod Borysowem zatrzymano już dziesięciu wojskowych, w tym dwóch oficerów - poinformował Komitet Śledczy Białorusi, który prowadzi śledztwo w tej sprawie.

​W związku ze śmiercią żołnierza służby zasadniczej w jednostce w Pieczach pod Borysowem zatrzymano już dziesięciu wojskowych, w tym dwóch oficerów - poinformował Komitet Śledczy Białorusi, który prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Zdjęcie ilustracyjne /Piotr Bułakowski /RMF FM

Komitet Śledczy poinformował o wszczęciu spraw karnych wobec dwóch oficerów jednostki, w której odbywał służbę szeregowy z Pińska 21-letni Alaksandr Korżycz.

Według Komitetu Śledczego dowódca kompanii (porucznik) i jego zastępca (kapitan), wiedząc o tym, że Korżycz był ofiarą nadużyć i przestępstw, świadomie nie podjęli żadnych działań, by nie psuć wizerunku pododdziału w oczach dowództwa.

Dowódcy kompanii zarzucono również, że nie interesował się miejscem pobytu żołnierza. Od dnia jego zniknięcia do momentu znalezienia jego ciała minęło kilka dni.

W ostatnich dniach zatrzymano ośmiu innych wojskowych, w tym pięciu sierżantów, którzy są podejrzewani o stosowanie przemocy wobec szeregowych, a także odbieranie im papierosów i jedzenia. Wcześniej informowano, że jeden z żołnierzy korzystał z karty bankowej Korżycza.

Wobec wszystkich dziesięciu zatrzymanych zastosowano areszt tymczasowy.

Korżycz padł ofiarą wojskowej "fali"?

Ciało 21-letniego Alaksandra Korżycza znaleziono 3 października w piwnicy budynku na terenie jednostki. Według ogłoszonej przez śledczych 5 października wstępnej wersji żołnierz popełnił samobójstwo, jednak jego rodzice twierdzili, że padł on ofiarą wojskowej "fali" i został zabity.

Sprawa śmierci Korżycza, szeroko opisywana przez media, wywołała oburzenie Białorusinów oraz wezwania do dymisji ministra obrony.

Ministerstwo obrony zapewniało, że "winni zostaną ukarani" i - po własnej inspekcji - zwolniło kilku wojskowych, w tym dowódcę jednostki. Rzeczniczka prezydenta Alaksandra Łukaszenki informowała, że nadzoruje on tę sprawę.

W piątek Komitet Śledczy, badający okoliczności śmierci Korżycza, poinformował, że bada trzy możliwe wersje: samobójstwo, samobójstwo jako efekt działań innych osób oraz zabójstwo. Przedstawiciel Komitetu przekazał m.in., że Korżycza znaleziono z pętlą na szyi, związanymi nogami i w koszulce na głowie.


(ł)