Aleksander Łukaszenka zmienia taktykę i chce dialogu z Polską. Propozycję podjęcia rozmów przywiózł z Mińska białoruski ambasador Paweł Łatuszka. Czy to chęć przełamania izolacji, w jakiej znalazł się po wyborach prezydenckich białoruski reżim?

Najprawdopodobniej właśnie tak należy rozumieć białoruską propozycję, chociaż rozmowy mają szerokim łukiem omijać drażliwe kwestie polityczne. Naszym zdaniem to nie jest polityczny projekt. Ten projekt po prostu pokazuje bliskość dwóch narodów. Strona białoruska jest gotowa rozmawiać w maksymalnie szerokim spektrum spraw polsko-białoruskich - mówi białoruski ambasador.

Dyplomata pytany o to, czy z białoruskiej telewizji zniknął propagandowe filmy, które szkalują Polskę, daje jednak wymijającą odpowiedź. Ile ukazuje się różnych materiałów, filmów, reportaży o Białorusi w Polsce i jakiego charakteru? - pyta Łatuszka.

Polska także chce rozmawiać z Białorusią – o sprawach wiz, przejść granicznych i kultury. MSZ docenia zmianę tomu, którą – jak stwierdził rzecznik resortu Paweł Dobrowolski - przyjmuje z satysfakcją.