Policjant pilnujący ambasady USA w stolicy Kenii Nairobi zastrzelił napastnika, który zaatakował go nożem i próbował odebrać mu broń. Motyw ataku nie jest na razie znany.

Policjant pilnujący ambasady USA w stolicy Kenii Nairobi zastrzelił napastnika, który zaatakował go nożem i próbował odebrać mu broń. Motyw ataku nie jest na razie znany.
Kenijski policjant w pobliżu miejsca zdarzenia /PAP/EPA/DAI KUROKAWA /PAP/EPA

Rzecznik policji George Kinoti oświadczył, że funkcjonariusz zabił napastnika w obronie własnej. To był pojedynczy przestępca, który zaatakował funkcjonariusza policji. Był uzbrojony w nóż - relacjonował.

Rzeczniczka ambasady USA potwierdziła, że doszło do "incydentu ze strzelaniną" przed ściśle chronioną siedzibą misji, która znajduje się w północnej części Nairobi. Nie dotyczyło to nikogo z personelu ambasady - zaznaczyła, nie podając dalszych szczegółów.

Według kenijskich mediów, zaatakowany policjant pilnował jednego z wejść na teren ambasady.

(mn)