Dwaj estońscy żołnierze Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF zginęli w prowincji Helmand na południu Afganistanu w rezultacie ataku rakietowego.

Śmierć ponieśli dwaj podoficerowie - 24-letni Kalle Torn i 33- letni Jako Karuks - wchodzący w skład zespołu rozminowywania. Ich pododdział ostrzelano w trakcie przerwy na posiłek w sąsiadującym z prowincją Kandahar dystrykcie Sangin.

Eksplozja 107-milimetrowego pocisku rakietowego raniła też czterech innych estońskich żołnierzy. Dwaj z nich odnieśli ciężkie obrażenia.