3 osoby zginęły w pożarze samolotu w zachodniej Norwegii. Niewielka maszyna zapaliła się podczas lądowania, ratownikom udało się uratować 13 osób.

Samolot linii Atlantic Airways rozbił się na wyspie Stord, na południe od Bergen. Nadal nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.

Według świadków, najpierw słychać było odgłos eksplozji, potem kulę ognia i dym. Norweska agencja informacyjna NTB pisze, że samolot prawdopodobnie miał problemy techniczne.