Jedna czwarta ludzi na świecie dała w ciągu ostatniego roku łapówkę - wynika z badania Transparency International. W Polsce odsetek ten wyniósł 15 proc. Dane opublikowano z okazji światowego dnia walki z korupcją.

W zeszłym roku 1/4 ankietowanych na świecie dała łapówkę, np. w służbie zdrowia czy urzędzie podatkowym. Najczęściej jednak przekupuje się policję, prawie 30 proc. badanych w ciągu ostatniego roku dała łapówkę funkcjonariuszom.

Najbardziej skorumpowanym regionem jest Afryka Subsaharyjska. Tam łapówkę zapłacił co drugi ankietowany.

Najrzadziej "płacą" mieszkańcy Europy i Ameryki Północnej. Tylko 5 proc. z nich przyznało się do wręczenia nielegalnej korzyści.

Najczęściej daje się łapówki w Liberii (89 proc.), Ugandzie (86 proc.) i Kambodży (84 proc.). Najrzadziej natomiast w Danii (0 proc.), Norwegii i Wielkiej Brytanii (po 1 proc.).

Polska znalazła się wśród dużej grupy państw, gdzie za najbardziej skorumpowane uważa się partie polityczne. W Norwegii, jako jedynym państwie, za najbardziej skorumpowane uznano organizacje religijne, a w Singapurze - media.

Zdaniem 57 proc. ankietowanych działania polskiego rządu w sferze walki z korupcją są nieskuteczne. Przeciwnie twierdzi tylko 16 proc. respondentów.