Związkowcy z Łucznika domagają się odwołania Komendanta

Stołecznej Polcji Antoniego Kowalczyka. List w tej sprawie chcą wysłać

do wicepremiera Janusza Tomaszewskiego. W innym piśmie zaadresowanym do

premiera Jerzego Buzka apelują o dymisję wojewody Mazowieckiego,

Antoniego Pietkiewicza. Pracownicy Łucznika uważają, że to właśnie

komendant Kowalczyk i wojewoda Pietkiewicz są osobiście odpowiedzialni

za dramatyczne wydarzenia przed ministerstwem obrony.

Teraz załoga Łucznika zastanawia się jeszcze, czy złożyć do prokuratury

doniesienie w sprawie wczorajszej, brutalnej interwencji policji.