Co najmniej trzy zarzuty - m.in. sprawstwa kierowniczego do nieumyślnego spowodowania śmierci i świadczenia usług medycznych bez uprawnień - ma dzisiaj usłyszeć znachor z Nowego Sącza - ujawniają reporterzy RMF FM. Marek H. miał opracować pseudoterapię 6-miesięcznej Magdy z Brzeznej. Dziewczynka zmarła z głodu.

Prokuratura chce postawić mężczyźnie zarzuty, opierając się na wstrząsających zeznaniach matki dziewczynki. Kobieta opowiedziała ze szczegółami, jak Marek H. miał leczyć jej córkę. Terapia opierała się na ziołach i modlitwie. Kiedy dziecko umierało, mężczyzna zabronił rodzicom jechać do lekarza. Te zeznania częściowo potwierdził ojciec dziecka.

Z naszych informacji wynika, że prokuratorzy złożą wniosek o tymczasowe aresztowanie znachora. Marek H. został zatrzymany wczoraj.

Rodzice dziecka usłyszeli już zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i nieumyślnego spowodowania śmierci. Jak wynika z sekcji zwłok, przyczyną śmierci Magdy było zaniedbanie i niedożywienie. Stan taki, według biegłych, musiał trwać co najmniej kilka tygodni, zaś minimum dwa tygodnie przed śmiercią "dziewczynka nie miała sił wykazywać jakichkolwiek oznak życiowych". Nie była również pod opieką lekarza.

Biegli nie stwierdzili u dziecka żadnych obrażeń - zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych - których skutkiem mogła być śmierć. Nie stwierdzili też oznak żadnej choroby ani wady wrodzonej, która mogłaby wpłynąć na stan zdrowia maleństwa.

(mpw)