Jest śledztwo w sprawie podejrzenia zmowy cenowej firm budujących polskie drogi - dowiedzieli się dziennikarze RMF FM. Już wcześniej informowaliśmy, że Skarb Państwa na tym gigantycznym przekręcie mógł stracić nawet ćwierć miliarda złotych.

Śledczy wystąpili już o dokumentację dotyczącą podejrzanych przetargów do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W najbliższych tygodniach przesłuchani zostaną pierwsi świadkowie - to przedstawiciele firm, które miały być zamieszane w proceder ustawiania przetargów.

W tej sprawie pojawiają się co najmniej 3 znane firmy oraz konsorcja budowlane. Miały one m.in. sztucznie zawyżać ceny usług.

Pierwsze efekty śledztwa spodziewane są w ciągu 3 miesięcy. Prokuratura ma współpracować w tej sprawie z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym.