Oświęcim, Chełmek, Libiąż i Przeciszów w Małopolsce. Mieszkańcy tych miejscowości na Gorącą Linię RMF FM informowali nas o co najmniej dwóch wieczornych wstrząsach.
Kopalnia „Janina” w małopolskim Libiążu odebrała 25 zgłoszeń od mieszkańców, którzy odczuli w nocy silny wstrząs. Na razie nie ma żadnych informacji o zniszczeniach. Jeśli mieszkańcy zauważą jakieś szkody w swoich domach, np. pęknięte ściany, powinni zgłosić to w kopalni.
Do wstrząsu doszło kilka minut po godz. 23.00 700 metrów pod ziemią.
Szyby zaczęły dzwonić. Dom się ruszał. Po około dwóch minutach był drugi wstrząs, ale lżejszy. Podłoga się ruszała - opowiadał pan Dariusz. Trzęsło kilka sekund. Co jakiś czas nas odwiedzają nas takie wstrząsy - dodaje inny nasz słuchacz pan Marek.
Na tym etapie sytuacja się ustabilizowała - usłyszeliśmy w małopolskim Centrum Zarządzania Kryzysowego. Wstrząsy były niewielkie w stosunku do tego, co było ostatnio. Zgłoszenia mieszkańców trzeba potraktować poważnie, ale nie mamy potwierdzenia co do siły i konkretnego miejsca zdarzenia - informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Kilka dni temu w Jaworznie, Chełmie Śląskim, Imielinie, i Chrzanowie odczuwalne były wstrząsy pochodzące z kopalni "Ziemowit" . Nie wstrzymano wtedy wydobycia i nie wycofano załogi, bo nie było takiej potrzeby - tłumaczył wtedy na antenie RMF FM rzecznik Kompanii Węglowej Tomasz Głogowski.
(ug, mpw)