Oszukani wykonawcy autostrady A4 będą w poniedziałek pikietować przez krakowskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Mimo uchwalonej i podpisanej ustawy, nadal nie otrzymali prawie 9 milionów złotych za wykonane usługi transportowe.

Oszukani wykonawcy winią za to urzędników, którzy domagają się od nich kolejnych dokumentów, a te już dostarczone weryfikują bardzo powoli. Mijają więc kolejne tygodnie, a pieniędzy jak na razie nikt nie otrzymał.

Nie wiedzą, kto to ma zapłacić i czy w ogóle mają zapłacić - twierdzi jeden z oszukanych wykonawców, z którym rozmawiał reporter RMF FM. Jesteśmy w ciężkiej sytuacji finansowej, przez 4 miesiące budowaliśmy za darmo autostradę - dodaje inny.

Niektóre firmy stoją już na krawędzi bankructwa. Brakuje pieniędzy na wypłaty dla pracowników, podatki i paliwo. Niektórzy z właścicieli zaczęli nawet sprzedawać samochody ciężarowe, żeby ratować swoje przedsiębiorstwa.